Pierwsza liga – Tusk i Zełenski, spotkanie w Kijowie. 

Pierwsza liga – Tusk i Zełenski, spotkanie w Kijowie.  W czasie poniedziałkowej wizyty w Kijowie (22 stycznia 2024 r.) Premier Donald Tusk spotkał się z Prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Każdy z Panów miał krótkie wystąpienie i było ciekawie, więc postanowiłem dorzucić swoje trzy grosze, oczywiście – grosze dotyczące warsztatu. Rozpocznę od Premiera Tuska, który zaczął tak: …

O dwóch takich (panach)

O dwóch takich (panach) Wczoraj (25.01.24) poseł Michał Wójcik, zwrócił się do marszałka Sejmu, zamiast zwyczajowego „panie marszałku”, słowami: „panie Hołownia”. – To, co pan wyprawia w ostatnich tygodniach, to jest hańba. Hańbą okrywa pan izbę niższą polskiego parlamentu…”. I tak szła ta wypowiedź przez kolejną minutę.  – „Panie Wójcik, jeżeli preferuje pan taką formę…

Posłanka Pamuła i riposta Orłosia

Posłanka Pamuła i riposta Orłosia Podczas debaty nad odwołaniem ministra Sienkiewicza Posłanka PiS Teresa Pamuła zaczepiła Macieja Orłosia mówiąc:-„Przychodzą do mnie mieszkańcy Lubaczowa i mówią: Nie możemy oglądać tego Pana Orłosia, jak on się postarzał, co on wygaduje”.  Wywołany do tablicy odpowiedział:– „No się postarzałem. Przepraszam, to się więcej nie powtórzy”.  Tak, tak – dobra riposta.Riposta…

Humor – trzecia sprawność marszałka

Do tego, co zamieściłem w filmie (kategorie – „pogotowie werbalne”, „twórcze podejście do treści”) dodam jeszcze jedną, nową myśl wyjaśniającą styl i sprawność Szymona Hołowni. Na początek kilka przykładów wypowiedzi, ripost Marszałka, które lekko wprowadzą nas w ów temat: „Nie poznaję izby. Była wiejska jest Wersal.” – to reakcja na publiczne podziękowanie posła Sławomira Nitrasa…

Mądry dziadek Marcela – wprawka do liderskiego STORY

Sprowadzając tę historię w realia biznesu można powiedzieć, że to co w niej widzimy, to czystej wody praktyka liderska. A każdy, kto chce przejść z roli kierownika/menedżera w pozycję sprawczego lidera powinien kopiować zachowanie dziadka Marcela, czyli: zamieniać sukces w historię. Powodzenie, w poręczne, krótkie narracje. A poprzez taki zabieg uzyska, co najmniej trzy korzyści.…

Głos użytkownika jest ostateczny i rozstrzygający

Oczywiście przed nami staje zasadne pytanie, czy ów zachwyt nad metodą i pierwsze doświadczenie jej stosowania (warsztaty) da się przenieść w realia, czyli – po pierwsze wywołać podobną reakcję słuchaczy czy klientów, po drugie – utrzymać je u osób które zaczęły ją praktykować? Odpowiadając, sięgnę po dwa przykłady osób z którymi ostatnio pracowałem nad stworzeniem…

Jak tworzy się autorytet?

„Świat, w który to ja jestem najmądrzejszy – świat bez autorytetów – to świat idioty.” Te niezwykle trafne słowa profesora Krzysztofa Michalskiego zainspirowały mnie do rozważań nad Biorąc rozbieg w proponowanym tu myśleniu o autorytecie, postawmy pierwsze pytanie: Kim jest człowiek, którego możemy tak określić? „Autorytet” to ktoś, kto ma nade mną władzę dzięki świadectwu…

Fenomen Zełeńskiego w kontekście komunikowania – część 5

Fenomen Zełeńskiego w kontekście komunikowania – część 5 O poszerzaniu grupy odbiorców Innym z przejawów twórczego podejścia do komunikowania jest zdolność do kreowania rynków i sięgania po nowe grupy odbiorców zainteresowanych przesłaniem które niesiemy (idea, produkt, etc.).  W tym zakresie rozmach z jakim pracuje Zełeński nie ma precedensu. Trudno jest przywołać przykład (choćby trochę podobny),…

Fenomen Zełeńskiego w kontekście komunikowania – część 4

Fenomen Zełeńskiego w kontekście komunikowania – część 4 Różnorodność form wypowiedzi Drugi aspekt fenomenu komunikacyjnego Zełeńskiego to różnorodność form wypowiedzi. Można by powiedzieć, że korzysta on z szerokiego wachlarza „komunikacyjnych tropów”. Co mam na myśli? Aby to zilustrować zrobię prosty model, coś roboczego na potrzeby naszej analizy. Otóż, wyobraźmy sobie zachowania komunikacyjne ujęte w kontinuum…

Fenomen Zełeńskiego w kontekście komunikowania – część 3

Fenomen Zełeńskiego w kontekście komunikowania – część 3 „Kto inny miałby odwagę żeby?” – m.in. o serii 6 celnych pytań Moja znajoma, prezes dużej spółki IT ostatnio, w chwili jakiegoś rozrzewnienia, ale mocno autoironicznie stwierdziła: „Wiesz, chodząc po mieście zauważyłam, że spada mi oglądalność”. To, co odnotowała to przemożny wpływ entropii, ale też (pośrednio) fakt,…