Dwa sposoby na nietuzinkowy wstęp do prezentacji, lub: czy aby „nie-wiasta”?

Dzisiejszy wpis można by zacząć od aprobującego zawołania – „Brawo, brawo Panie!”, lub złowieszczego: „Jak jedna Pani do szuflady schowała wielu panów”, jednak ja tak nie rozpocznę, bo a nuż ktoś z Was mógłby zarzucić mi, że w mało elegancki sposób, ba… więcej – zupełnie niezgrabnie – próbuję wpisać się w panoramę 8 marca. A…

Polemiczny wątek dotyczący wykładu prof. Bralczyka wygłoszonego na WSIZ w Rzeszowie

Jeden motyw – trzy sytuacje, czyli początek, ale i koniec … retoryki. Sytuacja pierwsza. Retoryka narodziła się na obszarze Sycylii w bardzo konkretnej sytuacji społecznej, otóż sprawa dotyczyła nieuporządkowanej kwestii własności, po wypędzeniu tyranów wrócono do zagrabionych majętności. Mieszkańcy wyspy zostali postawieni w sytuacji, by samodzielnie dochodzić swoich praw przed zgromadzeniem, a tam liczyła się umiejętność przekonywania, czyli…

Krótka analiza wystąpienia Donalda Tuska

Rocznica Konstytucji 3 maja.  Uniwersytet Warszawski, 3 maja 2019. Wstępne usprawiedliwienia. Gdy analizuję np. wystąpienie prezesa Kaczyńskiego pytają – „Czy naprawdę jesteś za PiSem?”, a gdy wskazuję na dobrą mowę Donalda Trumpa, słyszę – „Ty popierasz tego oszołoma?”, lub gdy innym razem cytuję zgrabne riposty Leszka Millera, w moją stronę kierowane są – „No co…

Doświadczenie stosowania story w prezentacji. Trzy przypadki z ostatniego okresu, posłuchajcie…

Migawka pierwsza. Kolejne spotkanie doradcze dotyczące przygotowania do wystąpienia. Pani dyrektor dużego banku opisuje swoje pierwsze doświadczenie zastosowania story w prezentacji, szło to mniej więcej tak: „Cóż, przed wystąpieniem zastanawiałam się, czy nie wrócić do starych sposobów prezentacji i nie skorzystać z power point. Przypuszczam, że taka pokusa brała się z obawy: – A jak…

O dystynkcji, bohaterze Wellsa i gumce do ścierania

Dystynkcja – cecha odróżniająca, wyróżnienie kogoś. Podczas ostatniego szkolenia wywiązała się dyskusja dotycząca skuteczności story w wystąpieniu publicznym. Jeden z uczestników powiedział…, ale – o tym za chwilę – dokończę po małej dygresji. Otóż, jest taka książka „Niewidzialny człowiek” Herberta George’a Wellsa. Najkrócej, opowiada ona o perypetiach szalonego naukowca, który pod wpływem swoich odkryć, stał…