Sztuka przekonywania, bez przekonywania

Odwołując się do przytoczonej historii sięgnijmy po sytuację, kiedy to w umyśle twojego rozmówcy/słuchacza (klient, podwładny, szef, etc.), dany temat zamknięty jest w prostym i niezbitym równaniu: • „to, co myślę o dany temat” = „prawda”, • „moje przekonanie w tym zakresie” = „takie są fakty!”. Zwykle takiej postawie towarzyszą dwie, wierne bliźniaczki. Pierwsza –…

Czy poczucia humoru można się nauczyć?

Czy poczucia humoru można się nauczyć? Przypatrując się pasji rymowania u swej córci, pomysłowy ojciec zaproponował:  – Będę ci płacił za każdy wierszyk, ale pod jednym warunkiem. – Jakim? – szybko spytała.  – Zapłacę tylko za taki, który będzie śmieszny i zabawny. Dziewczynka wzięła to sobie do serca i z taką gorliwością zabrała się do…

XI wydanie książki „Krasnale, rzecz o kreatywności i zmianie”, czyli droga od 2007 roku

Krasnale rozeszły się już po świecie w liczbie 25 000 egzemplarzach, co dla mnie jest wynikiem zaskakującym. A ostatnio nawet zaczęły mówić w języku Cervantesa i pojawiły się na rynku hiszpańskojęzycznym, ale… nie tym chciałem was zajmować. Czas, gdy były pisane, czyli rok 2007, a ostatni okres 2020-2024 to jakby dwie rożne epoki.  W 2020…

Humor jako mechanizm obronny 

Humor jako mechanizm obronny  W ostatnim tekście „Człowiek z poczuciem humoru widzi podwójnie” pisałem o cechach, jakie charakteryzują taką osobę i odwołałem się do koncepcji Franza-Josefa Hehla i Willibalda Rucha. Wedle tych badaczy szósta dystynkcja opisująca takiego człowieka to: „posługiwanie się humorem jako mechanizmem obronnym”. Nim jednak przejdę do omówienia tej cechy, przytoczę (temat zobowiązuje)…

Człowiek z poczuciem humoru widzi … podwójnie

Człowiek z poczuciem humoru widzi … podwójnie Zabierając się to tematu „humoru”, często za punkt odbicia biorę opis Franza-Josefa Hehla i Willibalda Rucha, którzy naukowo zajmują się zjawiskiem komizmu. Według tej dwójki osoba obdarzona poczuciem humoru charakteryzuje się sześcioma sprawnościami:  1. Potrafi spontanicznie tworzyć dowcipne wypowiedzi. 2. Umie „dzielić się” komizmem. 3. Ma zdolność do…

Mądry dziadek Marcela – wprawka do liderskiego STORY

Sprowadzając tę historię w realia biznesu można powiedzieć, że to co w niej widzimy, to czystej wody praktyka liderska. A każdy, kto chce przejść z roli kierownika/menedżera w pozycję sprawczego lidera powinien kopiować zachowanie dziadka Marcela, czyli: zamieniać sukces w historię. Powodzenie, w poręczne, krótkie narracje. A poprzez taki zabieg uzyska, co najmniej trzy korzyści.…

Głos użytkownika jest ostateczny i rozstrzygający

Oczywiście przed nami staje zasadne pytanie, czy ów zachwyt nad metodą i pierwsze doświadczenie jej stosowania (warsztaty) da się przenieść w realia, czyli – po pierwsze wywołać podobną reakcję słuchaczy czy klientów, po drugie – utrzymać je u osób które zaczęły ją praktykować? Odpowiadając, sięgnę po dwa przykłady osób z którymi ostatnio pracowałem nad stworzeniem…

Nie koncentruj się na czarnej kropce

Nie koncentruj się na czarnej kropce. To było w domu mediowym Universal McCann. Jedna z uczestniczek wyszła na forum i powiedziała: „Moja historia może mieć tytuł: «O czarnej kropce, która pomogła mi w wychowaniu». Jak wiecie, jestem matka sześciolatki. Kiedyś moja Kasia przyszła do mnie i zaczęła się żalić i narzekać. Wtedy wpadłam na prosty…

Dwóch muzyków w pięknym mieście Porto

Z Małgosią pojechaliśmy do uroczego Porto, by wspólnie uczcić naszą rocznicę. Siedzimy w kawiarni, która usytuowana była tuż nad promenadą. Obserwujemy kolorową falę turystów oraz tych, którzy próbują na nich zarobić. I oto taka scenka rodzajowa maluje się przed naszymi oczami. W odległości mniej więcej 15 metrów od siebie stało dwóch grajków. Jeden rzęził i…

Wstąpiłem na szczyt góry

„Piszę do Ciebie, by powiedzieć: jestem szczęśliwa, że nie kichnąłeś”. To był czas gdzie niebezpiecznie gęstniała atmosfera, a wrogość narastała i przyjęła twarz nagiej furii – Martin Luther King ma świadomość, że niedługo może zginąć – wystarczy tylko przywołać ostatni passus tej mowy. „Opuściłem Atlantę dziś rano. Weszliśmy do samolotu w sześcioro. A pilot powiedział…