Ronald Reagan

Ronald Reagan Pewnie każdy, kto zajmuje się prezentowaniem czy mówieniem na forum powinien obejrzeć film, który właśnie wszedł do kin pt. „Reagan”. Samą produkcję potraktuję tu raczej jako punkt startu do myślenia o stylu „Wielkiego Komunikatora” (jak był nazywanym czterdziesty prezydent), niż będę analizował jego treść, czy też wchodził w zagadnienia artystyczne.  Raczej, skoncentruję się tylko…

Nie przewidziałem takiego rozwoju wypadków…

Nie przewidziałem takiego rozwoju wypadków… O książce pt. „Prezentacja publiczna. Mów komunikatywnie, oryginalnie i przekonująco”   300 metrów od plaży, w Sopocie warsztaty o sztuce prezentacji publicznej a ja pomyślałem – ciekawe, nie przewidziałem takiego rozwoju wypadków.  Książkę pt. „Prezentacja publiczna. Mów komunikatywnie, oryginalnie i przekonująco” napisałem dość dawno, bo w 2005 roku. Jej powstanie…

Jak twórczo odtwarzać, rzecz skutecznym prezentowaniu „oklepanych” tematów.

Jak twórczo odtwarzać, rzecz skutecznym prezentowaniu „oklepanych” tematów. Rozsądnie możemy założyć, że mimo wielu zmian, czy „turbo przyspieszenia” w świecie społeczno-gospodarczym, więcej informacji powtarzamy, niż przekazujemy nowych. I, o ile nowa informacja/wiedza wywołuje u odbiorcy zainteresowanie, to ta prezentowana ponownie powoduje, że się włącza, słucha niechętnie, czy wręcz – z pewną irytacją – kwituje całe…

Sztuka przekonywania, bez przekonywania

Odwołując się do przytoczonej historii sięgnijmy po sytuację, kiedy to w umyśle twojego rozmówcy/słuchacza (klient, podwładny, szef, etc.), dany temat zamknięty jest w prostym i niezbitym równaniu: • „to, co myślę o dany temat” = „prawda”, • „moje przekonanie w tym zakresie” = „takie są fakty!”. Zwykle takiej postawie towarzyszą dwie, wierne bliźniaczki. Pierwsza –…

„Marka osobista” trenera Probierza. 

Te słowa, obracane na wiele sposobów były czytelnym znakiem niezrozumienia tematu „marka osobista”. Dlaczego?Już spieszę z odpowiedzią zawartą w pytaniach -„jakiego wolisz trenera?”. Tego, który zwycięża, a ubiera się w Biedronce, czy eleganta, którego zespół dostaje srogie cięgi? lub mniej hipotetycznie, a bardzo dosadnie – „czy przypadkiem nie wybierzesz selekcjonera, który podczas meczu (wybaczcie niesmak)…

Czy poczucia humoru można się nauczyć?

Czy poczucia humoru można się nauczyć? Przypatrując się pasji rymowania u swej córci, pomysłowy ojciec zaproponował:  – Będę ci płacił za każdy wierszyk, ale pod jednym warunkiem. – Jakim? – szybko spytała.  – Zapłacę tylko za taki, który będzie śmieszny i zabawny. Dziewczynka wzięła to sobie do serca i z taką gorliwością zabrała się do…

XI wydanie książki „Krasnale, rzecz o kreatywności i zmianie”, czyli droga od 2007 roku

Krasnale rozeszły się już po świecie w liczbie 25 000 egzemplarzach, co dla mnie jest wynikiem zaskakującym. A ostatnio nawet zaczęły mówić w języku Cervantesa i pojawiły się na rynku hiszpańskojęzycznym, ale… nie tym chciałem was zajmować. Czas, gdy były pisane, czyli rok 2007, a ostatni okres 2020-2024 to jakby dwie rożne epoki.  W 2020…

Humor jako mechanizm obronny 

Humor jako mechanizm obronny  W ostatnim tekście „Człowiek z poczuciem humoru widzi podwójnie” pisałem o cechach, jakie charakteryzują taką osobę i odwołałem się do koncepcji Franza-Josefa Hehla i Willibalda Rucha. Wedle tych badaczy szósta dystynkcja opisująca takiego człowieka to: „posługiwanie się humorem jako mechanizmem obronnym”. Nim jednak przejdę do omówienia tej cechy, przytoczę (temat zobowiązuje)…

Człowiek z poczuciem humoru widzi … podwójnie

Człowiek z poczuciem humoru widzi … podwójnie Zabierając się to tematu „humoru”, często za punkt odbicia biorę opis Franza-Josefa Hehla i Willibalda Rucha, którzy naukowo zajmują się zjawiskiem komizmu. Według tej dwójki osoba obdarzona poczuciem humoru charakteryzuje się sześcioma sprawnościami:  1. Potrafi spontanicznie tworzyć dowcipne wypowiedzi. 2. Umie „dzielić się” komizmem. 3. Ma zdolność do…