Prezentacja. O szkodliwości pewnej iluzji, lub pochwała myślenia w kategoriach metafory „góra lodowa” cz. 3

Drugi element, który konstatuje ów stan iluzji, to rodzaj aury, którą  chętnie roztaczają niektórzy dobrzy mówcy. A w ślad za tym idą już –  ochy i achy, na temat np. ich charyzmatyczności – zwróćcie uwagę, że ów termin niewiele nam mówi.  Ale, jedno jest pewne, w ową aurę możemy uwierzyć, gdy stoimy daleko, gdy jesteśmy…

Multitasking a John Steinbeck

Przeczytałem biografię mojego ulubionego pisarza Johna Steinbecka, która wyszła spod pióra Jay Parini – „John Steinbeck, lekceważony noblista”. Znalazłem tam kilka wątków dotyczących naszego tematu – kreatywności i pomyślałem, by kilka następnych wpisów poświęcić właśnie jemu. Czynię to dlatego, ponieważ mam przekonanie, że nie ma żadnej (przynajmniej psychologia twórczości tego nie odnalazła) różnicy miedzy procesem…

Prezentacja. O szkodliwości pewnej iluzji, lub pochwała myślenia w kategoriach metafory „góra lodowa” cz. 2

Część pierwszą artykułu przeczytasz tutaj. Wyjaśnienie genezy owej iluzji jest chyba dość proste, bo u jej podstawy stoją dwa elementy. Pierwszy, związany jest z brakiem wiedzy dotyczącej czasu i zmagania potrzebnego do przygotowania dobrego wystąpienia, drugi zaś dotyczy tajemniczej aury, jaką roztaczają niektórzy mówcy. Pierwszy element, który podtrzymuje ów stan iluzji, związany jest z tym, że…

Poczucie humoru w Polsce

Sytuacja pierwsza. Postrzelony 30 marca 1981 przez zamachowca Ronald Regan, został przywieziony do szpitala. Lekarzowi, który zaczął się nim zajmować, Regan zadał żartobliwie pytanie: „Panie doktorze, mam nadzieję, że jest pan Republikaninem?”. „Panie Prezydencie” – poważnie odpowiedział lekarz – „Dzisiaj wszyscy jesteśmy Republikanami”. Jak widać humor pozwala inaczej reagować na trudne sytuacje. Nie eliminuje powagi…

Prezentacja. O szkodliwości pewnej iluzji, lub pochwała myślenia w kategoriach metafory „góra lodowa” cz. 1

Zróbmy prosty eksperyment. Wejdź na stronę TED.com i wybierz dowolną prezentację, a następnie opisz mówcę stosując pięć dowolnych przymiotników. Jeżeli już to zrobiłeś – uwaga, będę zgadywał… Pewnie wybrałeś, któryś z tych: „charyzmatyczny”, „błyskotliwy”, „inteligentny”„swobodny” „dowcipny”, „mądry”, „zrelaksowany”, „pewny siebie”, „zorientowany”. Trafiłem? Mam nadzieję, że tak. Ale, oczywiście… nie chodzi o odgadywanie, ale o nazwanie pewnej iluzji. Identyfikację…

Siła story i esej o depresji

Google Skończyłem właśnie czytanie świetniej i wnikliwej, a w dodatku szczerej książki o depresji. Autor, nie byle kto – William Styron, laureat Pulitzera, ale też/a może przed wszystkim, człowiek, który zmagał się z depresją. W czasie lektury natknąłem się na wątek, który mnie pasjonuje, czyli wpływ i siła story na odbiorcę. Oto Styron pisze, jak…

Kultura organizacyjna oparta o story

No cóż, na początku tego rozważania pojawia się zasadne pytanie – „Czy przypadkiem storytelling i budowanie organizacji w oparciu o story to nie kolejna biznesowa nowinka?”.  Nim odpowiem, pozwólcie na… drobne story. Przypominam sobie, jak – jakieś pół roku temu – rozmawiałem z panią z dużego koncernu i zeszliśmy na temat storytellingu. Moja rozmówczyni powiedziała…