Lekcja anatomii dla prezentera

Anatomia, to tyle co nauka o budowaniu czegoś, na przykład mamy anatomię człowieka, która opowiada nam o różnych rodzajach układów, budowie narządów, etc..  Źródłosłów słowa „anatomia”, pochodzi od greckiego anatémnein – co znaczy pociąć. I w tym miejscu chciałbym zaproponować krótką lekcję pod tytułem: „Anatomia dla prezentera”. Zapraszam do laboratorium, rozczłonkujemy słuchacza/rozmówcę na czynniki pierwsze,…

Człowiek awansuje do stopnia swoich niekompetencji. O idei samoograniczenia

Człowiek awansuje do stopnia swoich niekompetencji – tak brzmi zasada Laurenca J. Petera, kanadyjskiego pisarza i pilnego obserwatora życia społecznego, jakie toczy się w organizacjach. W nawiązaniu do tej tezy warto postawić sobie pytanie – co zrobić, by nie stać się człowiekiem, który pracuje w za dużym gabinecie? – Jednym ze sposobów jest zasada  samoograniczenia.…

Czy w prezentacji stosować patos? Wyznanie konwertyty

Słownik PWN definiuje „patos” jako: 1. «podniosły charakter zdarzeń o wielkim, historycznym znaczeniu», 2. «ton lub styl mówienia lub pisania podkreślający wzniosłość tematu», 3. «sztuczny sposób wysławiania się, pełen górnolotnych słów i wyrażeń». Zawsze z patosem miałem nie po drodze. Z reguły budził moją rezerwę i podejrzliwość. Uważałem, że jest on ciut nietutejszy, jakby z…

Co różni storytelling od…? Mała refleksja po spotkaniu z doradcą ds. wizerunku politycznego

Bez nazwisk proszę. I oczywiście, bez nazwisk będzie, bo sprawa jest ogólniejsza, dotyczy szerszego zjawiska i w zasadzie może wydarzyć się wszędzie. A o co chodzi?  Śpieszę z wyjaśnieniem. Zostałem poproszony przez prezydenta dużego miasta, by przygotować jego wystąpienie. Celem była prezentacja wyników audytu o stanie miasta oraz przedstawienie koncepcji rozwoju aglomeracji. Moim zadaniem było…

Storytelling – skuteczna technika na rozpowszechnienie twoich pomysłów/idei, czyli jak dobre story zastąpi ci braki w budżecie?

W ubiegłym tygodniu prowadziłem szkolenie dla menedżerów jednego z koncernów farmaceutycznych i w trakcie tego spotkania przytoczyłem pewną historię. Po jej opowiedzeniu jeden z uczestników powiedział mniej więcej tak: „Już to słyszałem. Moja bratowa pracuje w T-Mobile i tam to ktoś opowiadał”. Rzeczywiście, jakieś sześć lat temu prowadziliśmy duży projekt szkoleniowy dla – wtedy jeszcze…

Trema – dwie strony jednego medalu

Oto, co ostatnio mnie spotkało – dwie historie dotyczące opanowania tremy. Sytuacja pierwsza. Wracałem samochodem z Gdańska i słuchałem ciekawej audycji dotyczącej roli suflera w teatrze. Jeden z zaproszonych gości, opowiadając o swojej profesji, przytoczył powiedzenie pewnego dyrygenta, który miał w zwyczaju powtarzać, że:  „Albo głowę masz w partyturze, albo partyturę w głowie”. To bardzo…

Miał być awans, wyszedł blamaż

Do sklepu spożywczego wchodzi mężczyzna i zwraca się do ekspedientki z pytaniem: „Czy ma pani może ser Rokpol?”, na co ona (widać, ciut zmieszana) powtarza w myślach: „Rokpol, Rokpol…” i ni w ząb, nie wie, o jaki ser chodzi, więc klient śpieszy z odsieczą i podpowiada: „To taki ser z pleśnią”. „A… z pleśnią! Nie,…

Riposta i humor w wystąpieniach publicznych

Przykład pierwszy. Pewien młodzieniec pytał Mozarta, jak się pisze symfonie. – „Jesteś jeszcze za młody. Zacznij lepiej od ballad” – odpowiedział kompozytor. – „Ale przecież pan zaczął pisać symfonie, kiedy nie miał pan jeszcze dziesięciu lat!” – zaprotestował młodzieniec. – „No, tak. Ale ja nikogo nie pytałem, jak to się robi”. Przykład drugi. Kompozytor Max…