Jak poruszyć wyobraźnię podczas prezentacji?

Każdy mówca stale powinien sobie przypominać, że podczas swojego wystąpienia ma przed sobą ludzi wyposażonych w piękną zdolność, jaką jest wyobraźnia. A tylko dobry prezenter potrafi wykorzystać tę moc, by pociągnąć swoich słuchaczy w górę, wprzęgając w całe wydarzenie wyobraźnię publiczności. Drobne STORY potrafi uruchomić tę magiczną moc. Powołam się na przykład, jaki dotyczy człowieka, którego…

Story po polsku

Zbieram materiały do drugiej książki o storytellingu, mój cel – chciałbym opisać atuty stosowania historii opatrzone przykładami z Polski, stąd tytuł: „Story po polsku”, dziś fragment, co prawa nie do końca polski, zapraszam … Dostałem zaproszenie od Banku BPH, aby pracować z ich zarządem, który przygotowywał się do dyskusji panelowej dotyczącej wiarygodności menadżerskiej. Spotkanie miało…

Pochlebstwa kierowane do szefa

Znajomy opowiedział mi smaczną anegdotę, otóż Stalin i Mołotow byli na polowaniu na kaczki. Ten pierwszy przymierza się, strzelił i… pudłuje. Mołotow komentuje: – „To niesamowite towarzyszu Stalin. Zabiliście kaczkę, a ona nadal lata!”. Ta historia przypomniała mi pewne spotkanie szkoleniowe, które dotyczyło innowacji. Prowadziliśmy je dla dużego koncernu farmaceutycznego. Pracowałem z grupą reprezentantów medycznych…

STORY 2017 w liczbach

Ponad 1 000 osób przeszło przez „nasze ręce” podczas 130 dni warsztatów, 20 wystąpień i wielu godzinom coachingów prezentacyjnych. Byliśmy w: AbbVie, Bayer, Novartis, Polpharma, AstraZeneca, Pfizer, Roche, Sanofi, Sandoz, Chiesi, Merck, Egis, Skanska, Dom Development, Asseco, HP, Orange, PZU, MetLife, Prudential, Provident, Mondi, Rossmann, Vulcan, McCANN, DDB&tribal, Nowa Era, BZWBK, Wirtualna Polska, Kompania Piwowarska,…

Adele, kleryk i zjawisko tremy

Na ambonę wszedł młody, wyraźnie stremowany kleryk i łamiącym się głosem wydukał: „Jeszcze dziesięć minut temu, o tym, co będę mówił wiedziałem tylko ja i proboszcz. Ale teraz, to chyba wie tylko on.”  Tak, tak, przywołany duchowny doświadczył destrukcyjnego wpływu siły jaką (niekiedy) uzyskuje nad nami trema, a dokładniej rzecz ujmując jednego z jej przejawów…

O granicach otwartości w prezentacji publicznej

Wiem, wiem, nie dacie temu wiary, ale cóż, fakty zrobią swoje… Rzecz, o której opowiem działa się w 1983 roku. Podczas kongresu urologów w Las Vegas, pięćdziesięcioletni Giles Brindley miał wygłosić ostatni wykład. Naukowiec wszedł do sali dość nietypowo ubrany, bo w dresowe spodnie. Jego prezentacja dotyczyła efektów prowadzonych przez siebie prac związanych z leczeniem męskiej…

Wirusowy merketing powstaje przez story

Podczas ostatniego szkolenia z tematu storytellingu, na środek sali wyszedł jeden uczestnik i powiedział… „Na studiach miałem czterech, zupełnie odjechanych kumpli. Imprezowali z ułańską fantazją i w sposób – jak by to ująć – ponadprzeciętny. Dość często, po wypaleniu sporej ilości trawki wsiadali do dużego fiata, który należał do jednego z nich, i oddawali się…

Doświadczenie stosowania story w prezentacji. Trzy przypadki z ostatniego okresu, posłuchajcie…

Migawka pierwsza. Kolejne spotkanie doradcze dotyczące przygotowania do wystąpienia. Pani dyrektor dużego banku opisuje swoje pierwsze doświadczenie zastosowania story w prezentacji, szło to mniej więcej tak: „Cóż, przed wystąpieniem zastanawiałam się, czy nie wrócić do starych sposobów prezentacji i nie skorzystać z power point. Przypuszczam, że taka pokusa brała się z obawy: – A jak…

Jedna hipoteza nt. „dlaczego nie mam nas na liście 500 światowych marek?

Uczestniczyłem w konferencji organizowanej  przez Płocki Park Przemysłowo-Technologiczny z tematem – innowacyjność. Podczas całego spotkania usłyszałem dwie ciekawe informacje. Pierwsza. Na konferencji gościła grupa z Ukrainy. Z rozmowy dowiedziałem się, że na początku lat dziewięćdziesiątych ten kraj miał wyższe PKB od Polski. A dziś? Dziś, po dwudziestu pięciu latach Ukraińcy przyjeżdżają do nas jak na……

Co jest możliwe i niemożliwe jednocześnie? Rzecz o tworzeniu treści

W książce „Lekka przesada” Adama Zagajewskiego przeczytałem ciekawą myśl, którą autor zaczerpnął od Honoriusza Balzaka. Ten wybitny pisarz miał powiedzieć: „Napisanie wiersza jest możliwe i niemożliwe jednocześnie”. Trafne ujęcie – pomyślałem, bo rzeczywiście są zadania złożone, trudne, takie które wymagają ogromnego intelektualnego zaangażowania. Takie, co wymuszają od człowieka 100% koncentracji i skupienia, czy wreszcie –…