Story po polsku

Zbieram materiały do drugiej książki o storytellingu, mój cel – chciałbym opisać atuty stosowania historii opatrzone przykładami z Polski, stąd tytuł: „Story po polsku”, dziś fragment, co prawa nie do końca polski, zapraszam … Dostałem zaproszenie od Banku BPH, aby pracować z ich zarządem, który przygotowywał się do dyskusji panelowej dotyczącej wiarygodności menadżerskiej. Spotkanie miało…

O granicach otwartości w prezentacji publicznej

Wiem, wiem, nie dacie temu wiary, ale cóż, fakty zrobią swoje… Rzecz, o której opowiem działa się w 1983 roku. Podczas kongresu urologów w Las Vegas, pięćdziesięcioletni Giles Brindley miał wygłosić ostatni wykład. Naukowiec wszedł do sali dość nietypowo ubrany, bo w dresowe spodnie. Jego prezentacja dotyczyła efektów prowadzonych przez siebie prac związanych z leczeniem męskiej…

Trzy sytuacje – jedno przesłanie: „dystans do siebie”

Sytuacja pierwsza. Prowadziłem spotkanie przygotowujące Panią Profesor z Uniwersytetu Medycznego do wygłoszenia swojego expose. Podczas naszej rozmowy padało słowo – neologizm, rzecz niezwykle ciekawa, a do tego trafna. Mówiąc o jednym z profesorów, powiedziała: „Ten to sprofesorzał”. Hmmm – pomyślałem, takie niewinne słowo, a trafia w sedno i wyraża sedno. Bo czy w tym jednym…

Pewien prezes megaloman. Rzecz o autoprezentacji i narcyzmie

To było bardzo prestiżowe spotkanie, w ramach Executive Club. Otwierające wystąpienie pt. „Kryzys przywództwa” miał wygłosić prezydent Aleksander Kwaśniewski. W dalszej kolejności program przewidywał panel dyskusyjny z udziałem premiera Marka Belki, prof. Andrzeja K. Koźmińskiego, prezesa PZU Andrzeja Klesyka oraz prof. Krzysztofa Obłoja. Ja na całe zdarzenie trafiłem z tej okazji, że firma Oracle, dla której prowadziłem warsztaty,…

Lapidarność w prezentacji, czyli błyskotliwy efekt tępego dłuta.

Przeczytałem wywiad z Michałem Zadarą (reżyserem teatralnym) i natknąłem się na coś, co może was zainteresować. Posłuchajcie fragmentu: „Kiedyś lubiłem wystawiać długie spektakle, wielogodzinne, dziś uważam, że to męczy i zniechęca wielu ludzi”. – Dojrzał Pan, czy się poddał? „Łatwiej jest zrobić spektakl długi, niż krótki. To wielka sztuka w krótkim czasie pokazać coś dobrego,…

Dwadzieścia przykazań wolnych ludzi wg Timothy Snydera cz. 2

Jak zapowiedziałem w poprzednim wpisie, wracam do tekstu Timothy Snydera pt. „Dwadzieścia przykazań wolnych ludzi”. Drugi punkt, do którego chciałem się odnieść (w numeracji autora przykazanie siódme) brzmi tak: „Wyróżniaj się. Ktoś musi to robić. Łatwo naśladować innych w słowach lub czynach. Tak, to może się wydawać niepokojące, gdy robisz i mówisz inaczej. Ale bez…

Dwadzieścia przykazań wolnych ludzi wg Timothy Snydera

W świątecznym wydaniu Gazety Wyborczej zamieszczono tekst amerykańskiego historyka i profesora Uniwersytetu Yale Timothy Snydera pt. „Dwadzieścia przykazań wolnych ludzi”. Z dwudziestu, bardzo ciekawych wskazówek wybrałem dwie, które – pośrednio –  odnoszą się do tematu naszego bloga. Pierwsza (w numeracji autora punkt szósty), to –  „Dbaj o język. Unikaj fraz, które powtarzają wszyscy. Wymyślaj własne,…

Zabójcza moc bliźniaków

Podczas tamtegorocznych wakacji rozmawiałem z profesorem Krysem Kaniastym, polskim psychologiem, który zrobił dużą karierę naukową w Stanach. Podczas naszej pogawędki pojawił się zajmujący wątek. Krys zapytał, czy może wykorzystać fragment z mojej książki „Humor i riposta w wystąpieniu publicznym”, ponieważ przygotowuje się do trzyminutowego spiczu na rozpoczęcie roku akademickiego. Uwaga, rzecz działa się dwa miesiące…

Miedzy wiedzą a kreatywnością

Niedawno usłyszałem: „Łatwiej jest napisać kilka książek niż mieć własne zdanie”, coś jest na rzeczy… pomyślałem. Przecież można mieć dużą wiedzę w danym zakresie, ale nic tam nie dodać, nic nowego nie stworzyć. Czy przypadkiem nie przesadzam? Może podam dwa różne przykłady ilustrujące tę myśl. Mam znajomego, który pracuje naukowo i oto powiedział mi kiedyś,…

Co łączy Sylvestra Stallone’a, wynalazcę K-dronu i pewną Panią z działu HR?

Już po raz siedemdziesiąty trzeci wręczano Złote Globy. Największym zwycięzcą okazał się 69 letni Sylvester Stallone, który został uhonorowany gorącą owacją na stojąco. Otrzymał nagrodę za rolę w filmie „Creed: Narodziny legendy”. Stallone powrócił w nim do swojej kultowej roli boksera Rocky’ego Balboa. Tym razem Rocky jest trenerem, który przygotowuje do walki na ringu syna…