Prostota – rozumieć sedno i wyrazić sedno

Właśnie dokończyłem kolejną książkę Patrica Lencioniego z zakresu pracy zespołowej i znowu pojawiała się ta sama myśl: Lencioni potrafi pisać prosto, ponieważ… zrozumiał sedno. Po iluż to książkach kluczyłem jak w labiryncie Minotaura, by na koniec wyjść zdegustowanym. Wyjść ze stwierdzeniem – tak naprawdę, to ja nadal nie wiem, co jest clou programu. Oczywiście, odpowiedzialność…

Władza – możliwość pozostania głupim

Google Nie pamiętam nazwiska autora tej wypowiedzi, w głowie pozostało mi jedynie, że był to niemiecki socjolog. Cóż, została myśl, ciekawe stwierdzenie, którym warto się zająć… Kiedyś George H. W. Bush trafnie zauważył pewne zjawisko, które towarzyszy osobom piastującym wysokie stanowiska. Otóż powiedział on mniej więcej tak: „Odkąd przestałem być prezydentem, częściej przegrywam w golfa”.…

Bożonarodzeniowa refleksja o treści naszego bloga

Trzech mędrców wyruszyło ze wschodu do Betlejem. Powód? Ludzie otwarci, poszukujący ciągle się poruszają. Przemierzają czas i przestrzeń, podróżują w świecie idei. Poznają, szukają, kwestionują. Ich drugą naturą jest czasownik, zaś jak ognia wystrzegają się rzeczownika, bo wiedzą: Umysł ciasny, ale własny … osiada i dziwnie się kurczy. Chrześcijanie, którzy obchodzą pamiątkę inkarnacji Chrystusa wierzą,…

A jeżeli rządzą kryteria pozamerytoryczne? Człowiek tworzy sytuację, sytuacja tworzy człowieka – cz. 2

Istnieje pewna prosta zależność: „Rób jak najlepiej rzeczy, do których czujesz się powołany, a w zamian uzyskasz dobre wynagrodzenie, które da Ci satysfakcję, możliwości i motywację do tego, by robić rzeczy, które lubisz robić…”. Ową prawidłowość można by obrazowo przedstawić w formie spirali powiększających się zasobów (emocjonalnych – satysfakcja; finansowych – dochody;  społecznych – uznanie),…

Człowiek tworzy sytuację, sytuacja tworzy człowieka.

Właśnie kończyłem rozmowę z prezesem firmy z branży nowych technologii, gdy usłyszałem: „A wie Pan, słuchając wystąpienia Benka byłem pod ogromnym wrażeniem. To było jak z TEDa.” – Oj moi mili, nie marnuję takich okazji. Po spotkaniu zadzwoniłem do Benka (z którym pracowałem nad wystąpieniem) i wiernie, z detalami, zdałem relację z tego,  co najwyższy…

O mówieniu i przewodzeniu

Google „Wszystko powstaje i upada wraz z przywództwem” – przysłowie amerykańskie Jeżeli pisanie bloga podobne jest do spaceru po plaży, gdzie co pewien czas można natknąć się na kolorową muszelkę, to pierwszego maja nasz Bałtyk sprezentował mi okazję nie lada. Ech, cacko godne złotej szkatuły i najwyższej półki… Poniższy tekst będzie łatwiejszy w odbiorze po obejrzeniu…

Mówiąc prawdę, może być niewiarygodny

Przedstawione tu rozważania powstały po przeczytaniu wątpliwości Pana Jerzego Zientkowskiego, który komentując mój wpis („Waga zrozumienia tematu, czyli o myśleniu które ma przyszłość” z 26 marca) wyraził takie zastrzeżenie: „Historyjka, choć ciekawa, wygląda na przystosowaną do poparcia tezy, o której mówisz. Ergo, nie przekonuje mnie. Dlaczego? Bo brakuje w niej wiarygodności. Ładne, bogate słownictwo maskuje…

Jak stosować liczby/wyniki badań w prezentacji? (cz. 3)

Google Drugi człon naszego akronimu niesie przesłanie: „Mów oryginalnie”. Przywiązywanie wagi do oryginalności w prezentowaniu tematu pozwala szerokim łukiem omijać frazes, jak trądu strzec się przewidywalności i systematycznie – rok w rok – szczepić się przeciw poprawności. Mówca, który praktykuje oryginalność dąży do przygotowania nietuzinkowej wypowiedzi, a swoim działaniu obiera taki kurs, bo wie: „Jeżeli…

Jak stosować liczby/wyniki badań w prezentacji? (cz. 2)

Odpowiadając na postawione w tytule pytanie posłużę się naszą ideą dotyczącą mów publicznych, w której podkreślamy trzy wartości, jakimi powinna się wyróżniać dobra prezentacja. Podpowiadamy: „Mów z KOPem – komunikatywnie, oryginalnie i przekonująco”. Ten trzyliterowy akronim przyłożę do tematu liczb w prezentacji i podam praktyczny algorytm przygotowania wypowiedzi opartej o dane liczbowe. Zacznę oryginalnie, bo……

Zastosowanie liczb w prezentacji (cz. 1)

Właśnie jechałem z pracy do domu i zobaczyłem wielki bilbord reklamujący nowe osiedle mieszkaniowe. Kolorowy napis głosił: „2500 osób nie mogło się pomylić!”. Nie mogło? Oj mogło, mogło… pomyślałem. Oczywiście w zamyśle autora, liczba 2500 miała zrobić wrażenie, ale nie zrobiła, bo dawno, dawno temu, „anonimowy nauczyciel” klarownie wyjaśnił mi, czym jest sofizmat, czyli wypowiedź,…