Trzy sytuacje – jedno przesłanie: „dystans do siebie”
Sytuacja pierwsza. Prowadziłem spotkanie przygotowujące Panią Profesor z Uniwersytetu Medycznego do wygłoszenia swojego expose. Podczas naszej rozmowy padało słowo – neologizm, rzecz niezwykle ciekawa, a do tego trafna. Mówiąc o jednym z profesorów, powiedziała: „Ten to sprofesorzał”. Hmmm – pomyślałem, takie niewinne słowo, a trafia w sedno i wyraża sedno. Bo czy w tym jednym…