Wszyscyśmy z jednego szynela

Wiecie, co uwielbiam najbardziej w szkoleniach i wystąpieniach publicznych? To, że inspiracje do tego, jak je robić właściwie leżą wokół nas. Wystarczy tylko – a czasami aż – być uważnym, otwartym i słuchać tego, co się wokół dzieje. Pamiętam, jak jeszcze w czasach studenckich, gdy nie wiedziałem, jak potoczą się dalej moje losy, miałem okazję…