Przykład pierwszy. Pewien młodzieniec pytał Mozarta, jak się pisze symfonie. – „Jesteś jeszcze za młody. Zacznij lepiej od ballad” – odpowiedział kompozytor. – „Ale przecież pan zaczął pisać symfonie, kiedy nie miał pan jeszcze dziesięciu lat!” – zaprotestował młodzieniec. – „No, tak. Ale ja nikogo nie pytałem, jak to się robi”.
Przykład drugi. Kompozytor Max Bruch zagrał Brahmsowi swój najnowszy utwór. Gdy skończył, czekał w napięciu na opinię mistrza, który po chwili milczenia powiedział: „Niech mi pan powie, skąd pan ma ten piękny papier nutowy?”.
Przykład trzeci. Pewnego razu do Tomasza Manna przyszedł początkujący pisarz. Przeczytał Mannowi kilka swoich utworów i poprosił go o ocenę. „Powinien pan dużo czytać – powiedział Tomasz Mann. – Czytać, czytać, jak najwięcej czytać”. – „Dlaczego?” – „Jeśli będzie pan dużo czytał, to nie będzie pan miał czasu na pisanie” – odpowiedział Mann.
Oceńcie te trzy odpowiedzi, biorąc pod uwagę cechę riposty jaką jest – ciętość. Wyobraźmy sobie linię; na jej lewym brzegu znajdziemy wypowiedzi agresywne, dosadne, poniżające (to roboczo nazwę „ciętością – grubiaństwem”), a zatem takie, które ranią do żywego i obrażają. Na prawym brzegu tej linii umieścimy lekkie i pogodne odpowiedzi (tę kategorię nazwę „ciętością – draśnięciem”).
„Prawidłowa” odpowiedź już wkrótce. Za miesiąc w księgarniach ukaże się moja nowa książka pt.: „Riposta i humor w wystąpieniach publicznych”.