Trzech mędrców wyruszyło ze wschodu do Betlejem. Powód? Ludzie otwarci, poszukujący ciągle się poruszają. Przemierzają czas i przestrzeń, podróżują w świecie idei. Poznają, szukają, kwestionują. Ich drugą naturą jest czasownik, zaś jak ognia wystrzegają się rzeczownika, bo wiedzą: Umysł ciasny, ale własny … osiada i dziwnie się kurczy.

Chrześcijanie, którzy obchodzą pamiątkę inkarnacji Chrystusa wierzą, że Bóg wcielił się w człowieka, by – między innymi – lepiej się z nim porozumieć. Często w czasie Świąt cytowana jest fraza „Słowo stało się ciałem”.  Jeżeli warunkiem skuteczności w porozumieniu jest wejście w kod odbiorcy, w jego buty, czyli empatia, to Wcielenie było najwyższą jej formą. Sposobem na polepszenie rozumienia.

Serdeczności!